Aktualności

Zasadą wyrażoną w art. 247 § 1 Kodeksu spółek handlowych jest jawność głosowania na zgromadzeniu wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Ustawodawca przewiduje jednak sytuacje, w których to uchwały powinny zostać podjęte przez wspólników w głosowaniu tajnym.

Zgodnie z art. 247 § 2 Kodeksu spółek handlowych, tajne głosowanie zarządza się przy:

a. wyborach członków organów spółki lub likwidatorów;

b. wnioskach o odwołanie członków organów spółki lub likwidatorów;

c. wnioskach o pociągnięciu do odpowiedzialności członków organów spółki lub likwidatorów;

d. sprawach osobowych – t.j. sprawach osób związanych z organizacją i działalnością spółki, mających wpływ na jej funkcjonowanie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 r., sygn. II CSK 441/15), a więc członków organów spółki, likwidatorów, wspólników. O osobowym charakterze sprawy decyduje związek funkcjonalnych pomiędzy przedmiotem uchwały a interesami osób mających wpływ na działanie tej spółki lub funkcjonowaniem spółki i jej organów. Do spraw osobowych zaliczyć należy np. kwestie wynagradzania członków organów, absolutorium, wyrażenie zgody na prowadzenie działalności konkurencyjnej, a także powołanie pełnomocnika do zawarcia umowy z członkiem zarządu.

Oprócz tego, zgodnie z art. 247 § 2 zd. 2 Kodeksu spółek handlowych, głosowanie tajne, powinno zostać przeprowadzone na żądanie choćby jednego ze wspólników obecnych lub reprezentowanych na zgromadzeniu wspólników. Żądanie przeprowadzenia głosowania w ww. sposób może zostać złożone przez wspólnika w formie dowolnej, przed przystąpieniem do glosowania nad uchwałą i nie wymaga w tym zakresie uzasadnienia. Nie wykluczonym jest także zażądanie przez wspólnika przeprowadzenia tajnych głosowań co do wszystkich spraw będących przedmiotem obrad.

Uchybienie art. 247 § 2 Kodeksu spółek handlowych i niedochowanie tajności głosowania może stanowić podstawę do wytoczenia powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały z art. 252 Kodeksu spółek handlowych.

Warto jednak zaznaczyć, że w orzecznictwie uznaje się, że naruszenie art. 247 Kodeksu spółek handlowych tworzy domniemanie faktyczne, że wadliwość formalna miała wpływ na treść podjętej uchwały, jednakże ocena ta musi uwzględniać każdorazowo indywidualne okoliczności konkretnej sprawy.

I tak zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie, VII Wydział Gospodarczy z dnia 24 maja 2018 r., sygn. akt: VII Aga 932/18: „naruszenie zasady tajności głosowania nad uchwałą prowadzi do nieważności uchwały tylko wówczas, gdy uchybienie to mogło mieć wpływa na podjęcie uchwały o określonej treści (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 r., II CSK 441/15, zob. też wyrok z dnia 10 marca 2005 r., III CK 477/04 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2014 r., II UK 560/13).”

W wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi – I Wydział Cywilny z dnia 24 listopada 2017 r., sygn. akt I ACa 955/17 wskazano, że: „Sposób głosowania nad uchwałą określa formę jej podjęcia, a nie jej treść merytoryczną. W rezultacie uchybienie formalne przy głosowaniu naruszające art. 247 § 2 KSH stanowić może jedynie przesłankę względnej nieważności uchwały, jeżeli miało wpływ na jej treść. Nieprawidłowe jest zatem stanowisko powoda, że samo uchybienie art. 247 § 2 KSH podczas głosowania tej uchwały stanowi naruszenie przepisów prawa, powodujące nieważność podjętej uchwały, bez konieczności badania wpływu tego uchybienia na jej treść.”     

Oprócz art. 247 § 2 Kodeksu spółek handlowych (przepis bezwzględnie obowiązujący), tajność głosowania może wynikać z postanowień umowy spółki. Jednak w tym przypadku naruszenie tajności głosowania z umowy, stanowi podstawę do wytoczenia powództwa o uchylenie uchwały z art. 249 Kodeksu spółek handlowych.

Na zakończenie warto odnotować, że oprócz obowiązku przeprowadzania tajnego głosowania (kiedy jest to wymagane przez art. 247 § 2 Kodeksu spółek handlowych lub umowę spółki) istnieje możliwość uchylenia tajności głosowania  w sprawach dotyczących wyboru komisji powoływanej przez zgromadzenie wspólników (art. 247 § 3 Kodeksu spółek handlowych).

 

Autor:

Tomasz Manterys- radca prawny w Kancelarii Radców Prawnych Primo Lege